Wczoraj kwiaty, dzisiaj medal

Zdeklasował, znokautował, ustawił konkurs już pierwszym skokiem – często słyszeliśmy podczas konkursu na skoczni normalnej w Soczi. Kamil Stoch był bezkonkurencyjny, zdobył złoty medal. A niewiele brakowało, aby nie usiadł na belce. Jeszcze kilka godzin przed startem, gdy się obudził, miał podwyższoną temperaturę i uskarżał na ból głowy. Lekarz i fizjoterapeuta stanęli na wysokości zadania.

Wczoraj była ceremonia kwiatowa, dzisiaj wieczorem K. Stoch udekorowany zostanie złotym medalem olimpijskim z odrobina meteorytu.

www.kamilstoch.com.pl

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*