Nasi w grupie śmierci

Pierwsza faza grupowa rozgrywanych we Włoszech Mistrzostw Świata w siatkówce za nami.
Biało-czerwoni w imponującym stylu rozpoczęli rozgrywki, pokonując Kanadę 3:0.

Kolejny przeciwnik sprawił naszym siatkarzom o wiele więcej kłopotów. Po niezwykle emocjonującym i zaciętym spotkaniu Polacy, pokonali reprezentantów Niemiec 3:2. Zwycięskiej passy naszej kadry nie przerwali Serbowie, z którymi przyszło nam zmierzyć się o pierwsze miejsce w grupie. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem naszej reprezentacji 3:1. Na pochwałę zasługują polscy kibice, którzy tłumnie przybywają na spotkania reprezentacji, sprawiając, że polscy siatkarze czują się jakby grali w kraju.

Polacy z kompletem punktów awansowali do drugiej fazy grupowej mistrzostw, gdzie spotkają się wszyscy medaliści sprzed czterech lat. W tak zwanej „grupie śmierci” zagramy z obrońcą tytułu mistrzowskiego Brazylią oraz zdobywcą trzeciego miejsca sprzed czterech lat, Bułgarią.

Pierwszy mecz Polaków w drugiej fazie grupowej mistrzostw świata już w czwartek. Naszym przeciwnikiem będzie Brazylia, która poznała gorycz porażki na tym turnieju, przegrywając nieoczekiwanie z reprezentacją Kuby. Miejmy nadzieję, że Polakom uda utrzymać się dobrą passę i w czwartek będziemy cieszyć się ze zwycięstwa nad aktualnymi mistrzami świata.

Na pochwałę zasługują polscy kibice, którzy tłumnie przybywają na spotkania reprezentacji.

Aktualizacja

Niestety, biało-czerwoni wracają do domu, przegrali 0:3 z Brazylią i 0:3 z Bułgarią.

Fot.pzps.pl

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*