Po krótkotrwałym ochłodzeniu, ponownie możemy cieszyć się słoneczną pogodą. Kto tylko może stara się wykorzystać te dni na wypoczynek. Jedni wyjeżdżają na działkę, inni nad jezioro, a jeszcze inni w góry. Są też i tacy, którzy te piękne dni spędzają nad książkami. To my – studenci.
Upalne dni, nauka po pracy (w przypadku studentów zaocznych) wymagają dużo wysiłku i samozaparcia. – Większość dnia spędzam w pracy, gdzie mam chłodno. Po powrocie do domu, gdybym chciała się uczyć, niestety, usypia mnie upał. Zdecydowanie on teraz przeszkadza – powiedziała mi Joanna Drahajm, studentka III roku kierunku dziennikarstwo na WNPID.
Od 16 do 30 czerwca sesja egzaminacyjna. Kończy się czas uzyskiwania zaliczeń. Na korytarzach widać wielu studentów, niektórzy jeszcze tuż przed wejściem do sali gorączkowo powtarzają materiał, wertują pozakreślane notatki, kserokopie. O stres w takich chwilach bardzo łatwo. Są różne metody na jego pokonanie lub choćby złagodzenie. Najlepsza z nich? Być dobrze przygotowanym, myśleć o zaliczeniach i sesji zawczasu.
Fot. Sic!
Dodaj komentarz