Umarł król, niech żyje… królowa! Zmiana redaktora naczelnego to ważne wydarzenie w każdej redakcji. Nic dziwnego, że wiadomość ta wywołała i u nas poruszenie.
Tomek Kaczmarek, po roku pracy jako naczelny „Kuriera Akademickiego”, przekazał tę funkcję Weronice Dopierała. Zapewnia jednak, że nie odchodzi z redakcji. – Będę popijał yerbę i poprawiał offy oraz montaże. Niewiele zmienią się moje obowiązki. Mam tylko nadzieję, że będzie ich mniej – dodaje z uśmiechem.
Stanowisko w październiku 2015. Zastąpił Dawida Kujawę, który do dzisiaj jest dobrym duchem redakcji – nie raz służył pomocą i radą. Obecni „kurierowicze” cieszą się, że od niedawna przybył im kolejny, miejmy nadzieję, „dobry duch”, do którego można udać się z pytaniem. Przez rok pracy, były już naczelny, zreformował strukturę „Kuriera”. Wprowadził kadencyjność wydawców, aby więcej osób mogło spróbować swoich sił na bardziej odpowiedzialnych stanowiskach. Wprowadzony został obowiązek montażu dla dziennikarzy, aby w ten sposób upodobnić się do profesjonalnych redakcji, gdzie dziennikarz tworzy swój materiał od początku do końca.
Był to czas dużej aktywności „Kuriera”. Redakcja zorganizowała: jubileusz setnego odcinka, całodniowe otwarte warsztaty dziennikarskie dla studentów, wyjazd szkoleniowo-integracyjny do Obrzycka, warsztaty dziennikarskie dla szkół ponadgimnazjalnych oraz 18-godzinny program relacjonujący Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy na Politechnice Poznańskiej. – Jestem dumny z mojej redakcji – kontynuuje Tomek. – Przez rok zrobiliśmy bardzo dużo, a WOŚP to było zwieńczenie tej pracy. 18 godzin nadawania na żywo, takiej próby dziennikarskiej nie robią na żadnych studiach. A na UAM od tego roku już tak. Cieszę się, że dołożyłem do tego cegiełkę.
Tomek od samego początku współpracował z Weroniką Dopierała, która z czasem stała się zastępcą redaktora naczelnego. Do jej zadań należało koordynowanie działań działu promocji „Kuriera Akademickiego”. Negocjowanie patronatów i koordynowanie współpracy z organizacjami na różnych uniwersytetach. Teraz to ona poprowadzi redakcję i zadba o rozwój dziennikarzy, którzy każdego roku dołączają do zespołu i rozpoczynają swoją dziennikarską przygodę.
Weronika, powodzenia!
Redakcja Sic! z uznaniem ogląda kolejne odcinki „Kuriera Akademickiego”. Tomek może być dumny i z tego, że ma godną następczynię. Powodzenia, Weronika!
Dodaj komentarz