Zaskakującą decyzję podjęło niedawno Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Na finiszu są już rozmowy w sprawie wstępnego porozumienia między Polską a Filipinami, na mocy którego polski rząd miałby sprowadzić do naszego kraju starannie wybranych filipińskich pracowników. Strona filipińska oferuje gotowość do wyjazdu nawet 10 milionów obywateli.
Zatrudnienie w Polsce Filipińczyków nie jest wprawdzie nowym rozwiązaniem (ułatwia je m.in. wyznawana przez większość wiara katolicka) , teraz jednak mają w tym pośredniczyć polskie instytucje. Na taką formę nie zgadza się polski Związek Przedsiębiorców i Pracodawców, który apeluje o zniesienie planowanych ograniczeń i pozwolenie Filipińczykom na poszukiwanie pracy na wolnym rynku.
Tymczasem problem z pracownikami przybiera na sile, szczególnie w branży budowlanej. Szacuje się, że braki kadrowe dotyczą nawet ponad 40 % firm budowlanych. Również planowane inwestycje infrastrukturalne i kolejowe stoją z tego względu pod znakiem zapytania. Ponieważ sprowadzenie ukraińskich pracowników nie rozwiązało tego problemu, rozważa się sięgnięcie po pracowników z Azji (m. in. Indie, Nepal, Bangladesz oraz Filipiny). Finalizacja rozmów nastąpi nie później, niż jesienią.
Grafika: www.pixabay.com
Dodaj komentarz