W stylu wagabundy

– Najlepsze w podróżach jest to, że dzięki nim staję się lepszym człowiekiem. Dla mnie najwspanialszą rzeczą jest odmienność, czyli inni ludzie, inne stroje, inne kulinaria, inna kultura. Wszystko, co jest inne,  jest wspaniałe – mówi Piotr Wnuk.

Piotr Wnuk jest pasjonatem podróży w stylu wagabundy, co oznacza, że podróżuje świadomie i z poszanowaniem kultury innych krajów. Podczas swoich wypraw unika utartych ścieżek i wyznacza nowe, aby jak najlepiej poznać mieszkańców danego kraju, ich życie oraz zwyczaje. Najczęściej porusza się autostopem, lokalnym transportem, rowerem, motorem albo na piechotę, co pozwala dokładniej przyjrzeć się danej społeczności i tempu jej życia.

Multimedialna podróż

15 listopada 2019 Piotr Wnuk był gościem  Filii 15 Biblioteki Raczyńskich w Poznaniu. Podróżnik odwiedził  prawie 40 krajów, m.in. w Tajlandię, Japonię, Iran, Liban, Maroko, Nową Zelandię, Norwegię. Podczas spotkania skupił się jednak na Wietnamie, Laosie, Kambodży i Birmie. W trakcie prelekcji uczestnicy mogliśmy podziwiać fotografie malowniczych krajobrazów. Najważniejsza była jednak możliwość zbliżenia się do odległej kultury tych obszarów, a także poznanie bardzo ciężkich warunków życia. Brak opieki medycznej, bieżącej wody, pożywienia, edukacji oraz niewiarygodny odsetek prostytucji wśród dzieci, to tylko niektóre problemy mieszkańców tych krajów.

Mimo różnych trudności i przeciwności losu, P. Wnuk doświadczył od tych ludzi ogromnych pokładów życzliwości, szczerości, a także bezinteresownej pomocy. „Imponujące jest to, że ci ludzie są tak zaradni i ciężko pracują fizycznie, mimo niedożywienia. Niesamowite jest to, jak ci ludzie w zderzeniu z tymi codziennymi problemami są tak twardzi i wytrzymali” – nie krył podziwu. Jak się również okazało, Indochiny kryją w sobie wiele niespodzianek, szczególnie kulinarnych. Czerwone mrówki są naprawdę smaczne, potrawy potrafią nasycić, a łowienie ryb może być niezłą zabawą, nawet jeżeli na początku sprawia niemałe problemy.

Niezbędnik podróżnika

Wyprawy w różne strony świata zawsze wymagają gruntownego przygotowania. Jak się okazuje, spakowanie walizki czy plecaka to tak naprawę tylko wierzchołek góry lodowej w tej dziedzinie. Bardzo ważną rolę odgrywa przygotowanie fizyczne. Trzeba być w dobrej kondycji. Liczy się jakakolwiek aktywność sportowa.

Najważniejsze jednak jest przygotowanie merytoryczne i mentalne do takiej wyprawy. Należy dużo czytać i pytać ludzi, którzy mieli już do czynienia z danym krajem. Zapoznać się z historią, ze zwyczajami, żeby wiedzieć, jak się zachować oraz jakich nie popełniać błędów, żeby kogoś nie urazić. Mile widziane i dobrze postrzegane jest również nauczenie się kilku podstawowych słów oraz liczebników w danym języku. Piotr Wnuk bardzo zwracał uwagę na to, jak ważne jest szanowanie mieszkańców innych krajów. Na terenie Indochin żyją ludzie biedniejsi i bardziej zacofani, ale nie oznacza to, że w jakikolwiek sposób są gorsi. Ich trudna sytuacja często wynika z wielu wojen i kolonializmu, a to, że przetrwali, jest dowodem ich siły. Wszyscy jesteśmy równi wobec siebie i z tego powodu powinniśmy traktować się z należytym szacunkiem.

justyna.furmaniak11@gmail.com

Fot. Justyna Furmaniak

 

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*