Mistrzostwa świata F1 wchodzą właśnie w decydującą fazę. Zawodnicy przenieśli się już do Europy i jutro rozpoczną pierwsze sesje treningowe do niedzielnego wyścigu o Grand Prix Hiszpanii.
Mario Theissen oraz Willy Rampf, dyrektor techniczny BMW Sauber, zdementowali doniesienia medialne, jakoby Robert Kubica i Nick Heidfeld mieli dysponować na starcie wyścigu podwójnymi dyfuzorami. Wyjaśniają: „…za wcześnie jeszcze na to, prace są cały czas w toku, niestety, muszą przesunąć się w czasie. Pracujemy nad aerodynamiką. W najbliższym wyścigu zrezygnujemy z systemu KERS, gdyż mamy problem z wyważeniem bolidu. Sprawi to, że masa samochodu znacznie spadnie, a nowy pakiet aerodynamiczny i niższa waga samochodu wpłyną na lepszą pozycję końcową. Na razie nie liczymy się w walce tytuł, lecz na pewno punktowana ósemka jest w naszym zasięgu. Odkładamy na razie na bok plany z początku sezonu, teraz liczy się tylko zajęcie dobrej ostatecznej lokaty. Tak naprawdę dopiero teraz, na torze Catalunya, sezon się dla nas rozpoczyna.”
Ostatnio media obiegła informacja z wyścigowego „paddocku” o przyszłorocznej rezygnacji z rywalizacji największych dotychczasowych potęg F1, czyli Ferrari, Renault i BMW. Decyzja podobno jest związana z planowanym wprowadzeniem nowych przepisów. Miałyby one dotyczyć zasad wyboru indywidualnego mistrza świata oraz zmniejszenia budżetu dla każdego teamu o blisko 40 mln euro. Jak na razie, informacja ta nie została jednak potwierdzona.
Jak już wspominałem, jutro rozpoczną się pierwsze treningi do kolejnego wyścigu. Wiadomo, że Ferrari, w przeciwieństwie do BMW, zamierza w obu swoich bolidach zamontować system KERS. Także Raikonnen i Massa pojadą odpowiednio cięższymi bolidami, chyba, że konstruktorzy Ferrari w cudowny sposób „odchudzą” swoje auta.
Pozostałe teamy również nie próżnowały przez miniony weekend. Każdy wprowadził różne zmiany, które dopiero na torze będzie można zweryfikować. Wielu kierowców twierdzi, że jest on wymagający a warunki potrafią się zmieniać nagle i nieprzewidywalnie. ”Najbardziej istotne będzie wyważenie, ustawienie aerodynamiki oraz ogumienia bolidów, gdyż ten tor nie wybacza błędów” – wypowiada się na łamach jednej z niemieckich gazet legendarny siedmiokrotny mistrz świata F1, Michael Schumacher.
Bukmacherzy obstawiają zwycięstwo teamu Brawn GP. Gdy idzie o pozycję Roberta Kubicy, jest nadzieja, że pierwszy raz zajmie w tym sezonie punktowane miejsce. Wyścig już w najbliższą niedzielę, transmisja o godzinie 14.00 w Polsacie. Gorąco polecam.
Dodaj komentarz