Po szesnastu dniach wspaniałej walki zakończyły się Igrzyska Olimpijskie w Londynie. Spełniły się marzenia pływaków, maratończyków, zapaśników, tenisistów i innych sportowców o występie na olimpiadzie. Dla większości z nich były to zawody życia, na które czekają całe lata i do nich się przygotowują. Z pewnością z tego powodu tak źle została odebrana lekceważąca postawa Agnieszki Radwańskiej. W pierwszym meczu zagrała bez orła na koszulce, jedynie z napisem „Polska”, a przegraną pierwszą rundę potraktowała ironicznie. Stwierdziła, że ważniejsze są dla niej turnieje wielkoszlemowe.
Mimo że często nadzieje były większe niż możliwości, powinniśmy się cieszyć z wywalczonych przez Polaków medali. Złote medale zdobyli Adrian Zieliński w podnoszeniu ciężarów oraz Tomasz Majewski w pchnięciu kulą. Srebro trafiło do kobiet: Anity Włodarczyk rzucającej młotem i Sylwii Bogackiej strzelającej z karabinka pneumatycznego. Brąz był chyba ulubionych kolorem biało-czerwonych, gdyż zdobyliśmy aż sześć takich medali. Zdobyli je: Damian Janikowski w zapasach, Bartłomiej Bonk w podnoszeniu ciężarów, Przemysław Miarczyński i Zofia Noteci-Klepacka w windsurfingu, Magdalena Mularczyk z Julią Michalską oraz Beata Mikołajczyk z Karoliną Nają we wioślarstwie.Zawiedli siatkarze, kajakarze, tyczkarze, tyczkarki, Radwańska.
Serdeczne gratulacje dla tych, którzy swoją szansę zamienili na medal i spełnili marzenia, zapisali się w historii sportu oraz przysporzyli nam chwil radości i dumy. Lata treningów, pot i łzy dały efekty. Sport był, jest i będzie piękny. Łączy ludzi niezależnie od narodowości, wyznania, czy koloru skóry.
Fot. www.pkol.pl
Dodaj komentarz