W tym miejscu (toruńska Starówka) tyle wesołych, barwnie i pomysłowo ubranych, rozśpiewanych bab dawno nie było. Przechodnie przystawali, z życzliwością się przypatrywali. Włodarze miasta w miłych słowach powitali. Baba Cup 2012 przyciągnął z całego kraju prawie 200 tenisistek. Poznańskie od razu można było poznać po niebieskich kapeluszach z dużym rondem, niebieskich minispódniczkach i niebieskich paznokciach. O taką rozpoznawalność nasze dziewczyny same zadbały. Prośba skierowana w tej sprawie do dyrektora poznańskiego Biura Promocji Miasta nic nie przyniosła. A szkoda…
W sobotę i niedzielę zawzięcie walczyły na kortach. Wyniki poszły w świat. Poznanianki znów stanęły na podium. Wygrane i przegrane nie żywią urazy, świetnie bawiły się na babskim wieczorku. W Twierdzy Toruń Fort IV zgotowano im kilka niespodzianek. Wystarczy rzucić okiem na poniższe zdjęcia, aby dostrzec wyjątkową atmosferę tej wyjątkowej imprezy. Kilka lat temu, w grupie amatorskich, turniej Baba Cup uznany został za najlepszy w Polsce.
To była jubileuszowa, dziesiąta edycja Baba Cup. Wiele serdeczności i podziękowań tenisistki kierowały do inicjatorek i organizatorek turnieju – Barbary Kowalskiej i Krystyny Szmajdzińskiej.
Fot. Elżbieta Majchrowicz
Dodaj komentarz