Po raz kolejny wybrałem się na najmłodsze lotnisko w Polsce. Port Lotniczy Lublin znajduje się w… Świdniku.
Od lutego, gdy byłem tutaj poprzednio, poprawiło się nieco oznakowanie dojazdu do lotniska. Niestety, nadal są problemy z wyszukaniem niektórych drogowskazów. Lepiej będzie po zakończeniu budowy nowych dróg zarówno w Świdniku, jak i Lublinie (w tym trasy ekspresowej w kierunku Warszawy).
Dużo lepiej prezentuje się natomiast dojazd komunikacją zbiorową – pociągi oraz autobusy jeżdżące z centrum Lublina są skomunikowane z połączeniami rejsowymi. Peron kolejowy, jak również przystanek autobusowy, zlokalizowane są bezpośrednio przy wejściach do terminalu.
Sam terminal, mimo że jest nieduży, może się podobać i jest w pełni wystarczający przy obecnym natężeniu ruchu lotniczego. Znajduje się w nim kilka stanowisk do odprawy, duży kiosk oraz kilka punktów usługowych. Lotnisko jest jeszcze wykorzystywane w niewielkim stopniu – obecnie w ciągu dnia pojawiają się nie więcej niż trzy samoloty rejsowe. Dodatkowo z portu korzystają samoloty charterowe, prywatne (tzn. general aviation) oraz transportowe (m.in. An-124 Rusłan). Na drugą połowę czerwca planowane jest uruchomienie sezonowego połączenia z Gdańskiem, które będzie obsługiwane przez Eurolot.
Fot. Adam Markowski
Dodaj komentarz