Być może nic straconego

20 grudnia 2013 byliśmy świadkami końca działalności portalu presseurop.eu. Był to jeden z najlepszych serwisów internetowych, w którym mogliśmy czytać artykuły z prasy europejskiej. Jego bogata oferta obejmowała ponad 200 gazet i magazynów. Serwis docierał do szerokiego grona czytelników. Z pewnością wielkim dlań ułatwieniem była edycja aż w dziesięciu językach.

Nowatorski portal założony w 2009 roku „w duchu powstania europejskiego forum publicznego, na którym będą toczyły się dyskusje, debaty i dochodzić będzie do wymiany myśli” – jak powiedziała komisarz odpowiedzialna za komunikację, Margot Wallstrom – nie przetrwał w dobie światowego kryzysu. Zakończył działalność w wyniku wstrzymania finansowania go przez Komisję Europejską.

Jej przewodniczący, Martin Schulz dostrzega niedostatek informacji o Europie oraz podkreśla rolę portalu: „Wyobraźmy sobie, że znakomita większość Europejczyków może wymieniać się we własnym języku poglądami na wspólne tematy i być zrozumiana przez wszystkich. Presseurop spełnił w swojej skali właśnie takie marzenie każdego z Europejczyków!”

Liczne grono fanów serwisu informacyjnego wzięło sprawy w swoje ręce. Na stronie portalu pojawiła się zakładka Ratuj Presseurop!, która polega na wypełnieniu petycji. Być może nic straconego. Nieoficjalnie mówi się o reaktywacji portalu.

Fot. Sic!

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*