Magdalena Ogórek to kandydatka SLD na prezydenta RP. Pochodzi z Rybnika, ma 35 lat, jest mężatką i matką, a lista jej osiągnięć jest długa. Była Miss Śląska i Zagłębia, komentatorka i prezenterka telewizyjna. Pracowała w administracji państwowej, ukończyła studia tematyczne w EIPA ( European Institute of Public Administration) w Maastricht, studia podyplomowe na kierunku integracja europejska na Uniwersytecie Warszawskim, jest doktorem nauk humanistycznych, historykiem Kościoła. Na swoim koncie ma również dwie książki: „ Polscy templariusze – mity i rzeczywistość” i „Beginki i waldensi na Śląsku i Morawach do końca XIV w.” Zagrała w serialach, m.in. „Lokatorzy”, „Na dobre i na złe”, „Na sygnale”. Autorka programu Atlas Świata. W 2011 roku kandydowała z list SLD do Sejmu, pracowała u Aleksandra Kwaśniewskiego, była szefową gabinetu politycznego Grzegorza Napieralskiego.
Powyższa informacja, którą ogłosił Dariusz Joński na Twiterze, jest dość kontrowersyjna. Internauci nie kryją oburzenia. „No do seriali pasuje znakomicie, ale wystawianie jej na najwyższy urząd w Polsce, to kpina (…). Nie ma żadnych kwalifikacji do sprawowania jakiegokolwiek urzędu, może jak dotąd biegać na wybiegi i na castingi do seriali” – pisze Gość 333. W wyborach prezydenckich liczy się doświadczenie, program polityczny, ogromna wiedza oraz zaufanie, które należy wzbudzić w społeczeństwie. Na razie szanse na wygraną Magdaleny Ogórek trudno przewidzieć, jak mówi sama zainteresowana chce być kandydatką całej polskiej lewicy i zamierza o to zabiegać – podaje portal TVP Info.
Fot. www.facebook.com
Dodaj komentarz