Rzeczniczka prasowa rządu Iwona Sulik podała się do dymisji. Premier Ewa Kopacz już przyjęła jej rezygnację. Jaki był powód? Sama zainteresowana mówi, że to była wyłącznie jej decyzja, nic na nią nie miało wpływu. Była rzeczniczką rządu od września 2014. Przez prawie 3 lata była również rzecznikiem prasowym oraz doradcą marszałka Sejmu, dziennikarką TVP, sprawozdawcą parlamentarnym i zasiadała w radzie Centrum Badania Opinii Społecznej.
Mówi się, że duże zamieszanie wywarł artykuł w „Fakcie”, gdzie można było dowiedzieć się, że Sulik prowadziła szkolenia z występów medialnych dla opozycji. W szkoleniu miał mieć udział poseł Przemysław Wipler. A szkolenia dla polityków opozycji miał organizować inny doradca Kopacz – Adam Piechowicz, wówczas jej asystent. Jego rezygnacja ze stanowiska głównego doradcy Prezesa Rady Ministrów, również została zaakceptowana przez E. Kopacz.
Wynika z tego, że ważne osoby związane z Platformą Obywatelską wspierały oponentów PO. Jaki dalszy los czeka I. Sulik? Prawdopodobnie za rok stanowisko prezesa telewizji publicznej, co miał jej obiecać prezydent Bronisław Komorowski. Czy faktycznie tak będzie, czas pokaże.
Fot.Kancelaria Rady Ministrów
Dodaj komentarz