Veni, vidi, włoski

Student jest człowiekiem zabieganym. Biega z zajęć na zajęcia, do biblioteki, od czasu do czasu przebiegnie się dla zdrowia. Wielu z nas spieszy się też kilka razy w tygodniu na kursy językowe. Niektóre z nich mamy pod nosem. I to bezpłatnie.

„Za darmo umarło” – mówią niektórzy i sceptycznie patrzą na wszelkiego rodzaju promocje. Jednak okazuje się, że czasem warto zaufać reklamie.

Włoski dla każdego

Ks. Artur Włodarczak, opiekun Duszpasterstwa Akademickiego Moraska, postanowił pomóc studentom poznać język i kulturę Italii. Będzie prowadził kurs języka włoskiego. Zajęcia są bezpłatne. Jedyne, na co trzeba będzie znaleźć pieniądze, to podręczniki i ksera (kim byłby dzisiejszy żak bez tego niezwykłego urządzenia?).
Do tej pory zgłosiło się 34 chętnych. Jednak lista jest cały czas otwarta. Znajdzie się miejsce dla każdego. Kurs jest przeznaczony głównie dla studentów z Moraska, lekcje będą się odbywały w budynku Wydziału Fizyki.
Pierwsze spotkanie (organizacyjne) obędzie się w przyszłym tygodniu. Ks. Włodarczak ma zamiar zacząć naukę „od zera”. Jednak niewykluczone, że jeśli znajdzie się grupa osób, które miały już kontakt z językiem włoskim, stworzona będzie dla nich osobna grupa. Wszystko zależy od liczby uczestników i ich znajomości języka.

Latem do Rzymu

Kurs jest bezpłatny. Po jego zakończeniu ks. A. Włodarczak organizuje letni wyjazd do stolicy Włoch. Studenci najczęściej pytają, czy wycieczka jest za darmo. Niestety, to byłoby zbyt piękne. Za spędzenie letnich dni w Rzymie trzeba zapłacić. Jednak o ile piękniej i pełniej można spędzić czas w Italii, znając język.

Wszyscy chętni mogą uzyskać więcej informacji o kursie pod numerami telefonów: (0-61) 822 76 01 lub 0783 369 791 oraz wysyłając e-maila pod adresem: arturwlodarczak@wp.pl.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*