Znakomita lekcja, ciekawe doświadczenie, miła atmosfera, sympatyczni ludzie – tego doświadczyłam na dwutygodniowej praktyce w Radio Eska. Nie byłam tam gościem, ani cieniem czekającym na zauważenie. Byłam dziennikarką. Fajnie to brzmi, ale nie tylko…
Uczestniczyłam w zebraniach redakcyjnych, samodzielne przygotowywałam i obrabiałam różne materiały (także wywiady i sondy). W niektórych sytuacjach miałam wrażenie, że jestem… pomocną dłonią.
Dzięki sympatycznej ekipie, zyskałam sporo wiedzy. Kto pyta nie błądzi, znane powiedzenie. Pytałam zatem o wszystko, co przychodziło mi do głowy. I otrzymywałam odpowiedzi.
Czy wybór kierunku studiów był odpowiedni, czy chcę być dziennikarką? Teraz już wiem, że tak!
Dodaj komentarz