Przyszłym dziennikarzom, politologom i dyplomatom zaczyna być ciasno. Gdy ruszy kolejny kierunek, może być jeszcze gorzej.
Dzisiaj przed południem na parkingu WNPiD zabrakło miejsc. W mroźne dni studenci i wykładowcy chętnie przesiadają się z tramwajów i autobusów do samochodów. Nie chcą marznąć na przystankach i ryzykować spóźnień.
Przestrzeni zaczyna brakować nie tylko na parkingu. Wykładowcom już teraz niekiedy trudno znaleźć wolną salę. Na WNPiD w tej chwili studiuje stacjonarnie ponad 1600 osób. W przyszłym roku będzie nas jeszcze więcej. Ma ruszyć nowy kierunek – bezpieczeństwo narodowe. To dodatkowych 100-120 studentów, i to tylko w jednym roczniku. Do tego trzeba doliczyć kolejne lata dziennikarstwa, które jako samodzielny kierunek powstało w 2008 roku. W sumie studentów na wydziale będzie niebawem kilkuset więcej.
Czy to oznacza, że niedawno wybudowana siedziba wydziału jest już za mała?
Seweryn Lipoński
Martyna Panasiuk
Dariusz Kędzierski
Natalia Cychnerska
Fot. Dawid Gałat
Dodaj komentarz