„Nie widzimy przeszkód” pod takim hasłem jest prowadzona akcja niewidomych tenisistów z Polski na wyjazd do Hiszpanii. Zbiórka trwa do 7 kwietnia.
„Mamy kort, mamy rakiety, a to, co jest bardzo istotne, to specjalna piłka dla niewidomych tenisistów, która kosztuje 50 złotych i zużywa się bardzo szybko. Nasze hasło brzmi: nie widzimy przeszkód” mówi Małgorzata Szumowska ze stowarzyszenia Blind Tennis Polska. Zawodnicy używają piłki z dźwiękiem opracowanej przez Japończyka Miyoshi Takei. Jest wykonana z gąbki – w środku znajduje się mniejsza piłeczka podobna do golfowej, która wypełniona jest śrutem. Wydaje charakterystyczny dźwięk, który zdradza wszystko – prędkość, kierunek i potencjalne miejsce lądowania. Dzięki temu możliwa jest gra na korcie.
Tenis dla niewidomych i niewidzących w Polsce rozwija się tylko i wyłącznie dzięki dobrej woli i ciężkiej pracy ludzi zaangażowanych w ten projekt. Nie tylko wpłaty są dla nich ważne, ale także uznanie i budzenie świadomości, nadziei w ludziach z niepełnosprawnościami.
„Będziemy walczyć i zdobędziemy medale” mówi Marta jedna z tenisistek. Międzynarodowy Turniej Tenisa Ziemnego Niewidomych odbędzie się w maju w Hiszpanii. Pieniądze zebrane na portalach internetowych dla młodych talentów pozwolą opłacić koszty przelotu, zakwaterowania i wyżywienia, niezbędne badania lekarskie potwierdzające wadę wzroku, sprzęt, odzież i opłaty startowe.
Udało im się już uzyskać potrzebną kwotę. Wpłaty przekroczyły już 60.000 zł. Pieniądze, które pozostaną do sfinansowaniu wyjazdu na turniej zostaną przeznaczone na promowanie tej dyscypliny sportu wśród osób niewidomych w Polsce.
Fot. z ekranu tv – TVN24
Dodaj komentarz