102 razy razy reprezentował nasz kraj, 79 razy zagrał w ekstraklasie, zaliczył występy w lidze belgijskiej oraz w słynnym greckim Oliympiakosie, ostatnio w tureckim Ankaragucu. Ma 35 lat i przez najbliższy rok karierę będzie kontynuował w Legii Warszawa.
Zespół z Łazienkowskiej borykał się z problemami w defensywie w ostatnich kolejkach ekstraklasy, brakuje mu pewnego zawodnika na tej pozycji. Jednak takiego transferu nikt się nie spodziewał. Michał Żewłakow ma rozwiać wszelkie wątpliwości w grze obronnej warszawiaków. Ma być bardzo mocnym wzmocnieniem na Ligę Europejską, w której zespół Macieja Skorży chciałby pokazać się z jak najlepszej strony.
Kibice piłki nożnej zapewne z zainteresowaniem będą przypatrywać się grze M. Żewłakowa, który po kilku latach powraca do Ekstraklasy.
Dodaj komentarz