Szybki powrót najgroźniejszego rywala Kamila Stocha. Lider niemieckiej kadry skoczków narciarskich powołany do zespołu na Mistrzostwa Świata w lotach.
Ten sezon zapowiadał się wybornie dla gwiazdy skoków narciarskich naszych zachodnich sąsiadów – Richarda Freitaga. Dwudziestosześciolatek imponował formą w pierwszej części turnieju o Kryształową Kulę, co od razu stawiało go w roli faworyta do zwycięstwa w tegorocznych, największych imprezach.
Sytuacja skomplikowała się podczas konkursu Turnieju Czterech Skoczni w Innsbrucku. Niemiec oddał świetny skok na odległość 130 metrów, jednak miał problemy przy lądowaniu. Doprowadziło to do groźnie wyglądającego upadku. W związku z tym Freitag zmuszony był odpuścić udział w drugiej serii konkursu. Nie wystąpił również w, zamykających prestiżowy cykl, zawodach w Bischofshofen. Niefortunny wypadek automatycznie skreślił jego szanse na zwycięstwo, o które walczył z Kamilem Stochem.
Od feralnego wydarzenia minęły już prawie dwa tygodnie. Niemiecki as otrzymał powołanie od trenera reprezentacji na Mistrzostwa Świata w lotach narciarskich w Oberstdorfie, gdzie zamierza powalczyć o zwycięstwo. Czy wróci w pełni formy? Czy nadal będzie najgroźniejszym rywalem Kamila w tym sezonie?
Fot. Christian Bier – https://commons.wikimedia.org/wiki/File:2017-09-30_COC_Klingenthal_Richard_Freitag.jpg
Dodaj komentarz