Na początku stycznia w polskim internecie dosyć głośno zadebiutowała platforma społecznościowa Wolni Słowianie, której głównym założeniem miał być brak cenzury. Jak się okazuje, portal ma niewiele wspólnego z wolnością, a tzw. bana można dostać bez większego powodu.
Wolni Słowianie to portal założony przez podkarpackie stowarzyszenie „Królestwo Wolnych Słowian”. Platforma ma być polskim odpowiednikiem popularnego na całym świecie Facebooka, który – według twórców Wolnych Słowian – ogranicza wolność słowa poprzez cenzurowanie niektórych treści. Głównym założeniem polskiej strony jest niezależność od wielkich korporacji i przede wszystkim brak cenzury w publikowanych treściach – wiąże się to z przyzwoleniem na przemoc słowną skierowaną m. in. ku wszelkim mniejszościom.
Na nowo powstałym portalu konto postanowił założyć Krzysztof Gonciarz – youtuber, aktywista, znany ze swojego kanału komediowego oraz lewicowych poglądów. Jak się okazało, nie został ciepło przyjęty przez użytkowników – pod profilem od razu pojawiły się komentarze z obelgami skierowanymi w jego stronę. Po opublikowaniu jednego postu o charakterze żartobliwym z załącznikiem do utworu „My Słowianie”, konto Gonciarza zostało niespodziewanie usunięte z platformy.
Twórcy portalu chyba nie do końca byli świadomi burzy, jaką wywołają. W odpowiedzi na liczne zapytania związane z usunięciem konta Krzysztofa Gonciarza, autorzy odpowiadają, że przyczyną były publikowane przez youtubera treści o charakterze pornograficznym. Jednak na postawione oskarżenia nie ma żadnych dowodów. W związku z niesprawiedliwym potraktowaniem Gonciarza, jego fani postanowili założyć masową liczbę fałszywych kont i zaspamować platformę. Doprowadziło to do przeciążenia serwerów i kilkudniowych prac serwisowych, aktualnie Wolni Słowianie nie przyjmują nowych użytkowników.
Wychodzi na to, że portal, który z założenia miał być miejscem wolnym od ograniczeń, już w pierwszych dniach swojej działalności złamał własne postanowienia. Czy możliwe jest stworzenie platformy w pełni opartej o wolność, niewykluczającej żadnych grup społecznych?
Fot. zrzut ekranu pochodzący z filmu Krzysztofa Gonciarza: https://www.youtube.com/watch?v=j-aMVxvnysk
Pomimo wszystko cos się dzieje w świecie Słowian. Wiele lat temu, kiedy podjęłam wątek Bogów Słowiańskich, na forach były tylko wątki o dawnych wierzeniach. Zapewne możliwe jest stworzenie platformy opartej o wolność słowa, trzeba jednak przeczekać nakazy i zakazy.