Urocza, piękna i taka zapomniana
Rondo Śródka – mechaniczny głos w tramwaju zapowiada kolejny przystanek. Mój przystanek. Wysiadam. Zostawiam za sobą zgiełk ruchliwego skrzyżowania, zanurzam się w poznańskiej secesji. Cisza i spokój otaczają mnie z każdej strony. Jestem w sercu Śródki.