Poznański Klub Podróżnika (PKP) organizuje spotkanie z Markiem Pindralem, 7 marca w kinie „Rialto”. „Chiny od góry do dołu”, to owoc dwóch lat podróży tego znanego podróżnika po Państwie Środka.
Klub powstał we wrześniu 2009. Inicjatywa jego założenia „zrodziła się u mnie z pasji podróżowania i radości dzielenia się doświadczeniami podróżniczymi” – pisze Ewa Witczak na stronie internetowej PKP. Spotkania mają charakter otwarty i są organizowane nie tylko dla osób, które już podróżują, ale i dla tych, którzy chcą poznawać świat. Wydarzenia mają na celu podzielenie się fotografiami z różnych miejsc na świecie oraz słuchanie opowieści o bliskich i dalekich zakątkach świata. Niezastąpionym elementem są też odpowiednio dobrane muzyka i rozmowa. Każde spotkanie jest poświęcone innemu kierunkowi na globie. Podróżnicy udzielają też cennych i praktycznych wskazówek osobom, które mają zamiar wybrać się w podróż.
Kolejne spotkanie odbędzie się w czwartek, 7 marca o godzinie 19 w kinie „Rialto” (ul. Dąbrowskiego 38). M. Pindral zwiedził kilkadziesiąt krajów. Oprócz obserwacji, często wtapiał się w napotkaną rzeczywistość. Mieszkał w Wielkiej Brytanii, Chinach i Omanie. Obecnie jest nauczycielem akademickim, tłumaczem i dziennikarzem. Publikuje (m. in. „Gazeta Wyborcza”, „Globtroter”, „Głos Politechniki”), jest pisarzem i fotografem. „Chiny od góry do dołu” to również tytuł jego najnowszej książki.
Na spotkaniu podróżnik opowie o swoim dwuletnim pobycie w Chinach. Nie jest to kolejna historia, jak zwiedzić Chiny w pięć dni z plecakiem. To historia osoby, która faktycznie mieszkała w Chinach i tam pracowała. Marek Pindral swój pobyt implikował nauką języka angielskiego na Uniwersytecie w Chengdu. Opowie historie o zupełnie innej kulturze, o tym, że posiłków nigdy nie jada się w samotności, a korzystanie z toalety jest również czynnością towarzyską. Udzieli też informacji, jak w końcu udało mu się zasymilować z zupełnie innym światem kulturowym, niż nasz.
Dodaj komentarz