Gdzie zapłonął pierwszy stos?

Już niebawem jesień (która, jak wiadomo, „mimozami się zaczyna”).  Zapraszamy, aby  w te dni przełomu pór roku  odwiedzić Bibliotekę Raczyńskich,  wypożyczyć książki oraz skorzystać z oferty wydarzeń kulturalnych.
Wczoraj rozpoczął się Poznański Festiwal  Kryminału Granda.  Biblioteka Raczyńskich już po raz siódmy jest partnerem festiwalu i  Stacją sensacją.  W holu  można zobaczyć  wystawę „Czarownica oskarżona. Procesy czarownic w dawnej Wielkopolsce” o wielkopolskich czarownicach, ich procesach i książkach dotyczących czarownic, przechowywanych w zbiorach specjalnych BR.

W okolicy szaleje zaraza. Gradobicie i wichura zniszczyły plony. Zawalił się dach stodoły. Krowa przestała dawać mleko. Przypadek? A może to robota czarownic…? Wielkopolska niechlubnie wpisała się w karty historii prześladowań czarownic jako ten region Korony, w którym odbywało się najwięcej procesów o czary. To także tutaj w 1511 roku w podpoznańskim Chwaliszewie zapłonął pierwszy polski stos. Jak czarowały poznańskie „cioty”? Co naprawdę wydarzyło się w wielkopolskim Salem? Kim byli poznańscy obrońcy czarownic i co wiedźmy mają wspólnego z reptilianami? Odpowiedzi znajdziecie na wystawie.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*