Kolejni prezesi TVP zapowiadają, że pod ich kierownictwem telewizja publiczna będzie pełnić misję społeczną. Zwykle jednak jest tak, że media podporządkowane państwu emitują to, co się opłacą, czyli idą de facto w kierunku komercjalizacji. Na szczęście, nie zawsze.
Wczoraj TVP Kultura zrobiła niespodziankę koneserom dobrego filmu, emitując na swojej antenie klasykę kina, kultowy dreszczowiec ,,Psychoza”. Komentatorzy sportowi często mówią, że w jakimś meczu wydarzenia przebiegają jak u Hitchcocka, tzn. zaczęło się od trzęsienia ziemi, a później napięcie rosło jeszcze bardziej. I rzeczywiście tak jest z legendarną ,,Psychozą”. Postać psychopaty Normana Batesa przeszła do historii światowej kinematografii. Film powstał w latach 60., jest czarno- biały, ale akcja intryguje do tego stopnia, że nikomu to nie powinno przeszkadzać. Wielu pewnie zna słynną scenę morderstwa pod prysznicem, warto zatem poznać cały film, który zasługuje na uznanie.
To w gruncie rzeczy portret psychologiczny Normana Batesa, który – w wyniku surowego wychowywania przez despotyczną matkę – oszalał, ponieważ ona nie zgadzała się na jego związki z kobietami. Norman miał na tyle zwichrowaną osobowość, że przebierał się za swoją matkę i mordował gości swojego hotelu, mimo że początkowo można było odnieść wrażenie, iż nie byłby w stanie zabić nawet muchy. Jest to rzeczywiście film grozy, któremu kolorytu dodaje mroczna muzyka. Ludzi, którzy dostali w pewnym momencie szmergla, ogląda się świetnie. Jack Torance, Patrick Bateman czy najbardziej znany z tego dość parszywego grona Hannibal Lecter to sadyści, którzy budzą strach widzów. Ale ludzie lubią się bać, więc kto nie widział, ten niech pozna historię Normana Batesa.
Fot. z ekranu tv – TVP Kultura
Dodaj komentarz