To nie pierwszy raz, gdy książę Harry i Meghan Markle są na celowniku. „Tym razem ze strony znanych muzyków, którym nie spodobała się umowa Sussexów ze Spotify”- podaje portal Plejada.pl
Spotify to znany szwedzki serwis strumieniowy, który oferuje dostęp do muzyki i podcastów. Harry i Meghan podpisali z tą platformą umowę na produkcję podcastów, która opiewa na kwotę 35 mln. dol. Ta sytuacja wywołała duże niezadowolenie wśród muzyków, mimo iż wcześniej Barack Obama zawarł taką umowę i nie wywołało to skandalu.
Oburzenie muzyków jest na tyle duże, że 156 znanych brytyjskich muzyków podpisało się pod listem otwartym do premiera Wielkiej Brytanii, Borisa Johnsona. Domagają się „reformy sposobu płacenia muzykom za odtworzenie ich utworów online”, ponieważ – jak się okazuje – muzycy otrzymują 0.0038 funta za odtworzenie utworu online.
Co ciekawe, Callum Gardner (piosenkarz i autor tekstów) wyznał w wywiadzie dla „The Star”, że nie otrzymał zapłaty od Spotify za piosenki, które trafiły do streamingu. Sam twierdzi, że wywołana krytyka nie wpłynie na zmianę decyzji księcia Harry’ego i Meghan w kwestii umowy ze Spotify. Dodatkowym ciosem dla muzyków, jest pandemia, która ograniczyła ich dochody, poprzez m. in. brak koncertów.
Fot. Getty Images
Dodaj komentarz