Środowe zmagania po raz kolejny przyniosły kibicom wiele emocji i niezapomnianych wrażeń. Do ćwierćfinału Poznań Open 2019 awansował Hubert Hurkacz.
We włoskim pojedynku otwierającym zmagania 3. dnia turnieju szybkie zwycięstwo odniósł Gianluca Mager, który stracił tylko dwa gemy w całym meczu. W ślad za nim poszedł jego rodak, Andrea Vavassori, wygrywając środowe starcie nie tracąc seta. Wyeliminował on rozstawionego z numerem 9 Oscara Otte. Odpoczywający w pierwszej rundzie, ze względu na kontuzję przeciwnika, Daniel Masur uległ kolejnemu reprezentantowi kraju z Półwyspu Apenińskiego – Alessandro Gianiessiemu. W meczu poprzedzającym pojedynek dnia zmierzyli się: weteran Tommy Robredo i doświadczony Dennis Novak. Górą był ten pierwszy. Hiszpan wygrał trwający prawie dwie i pół godziny mecz 2:1.
W ostatnim tego dnia meczu spotkali się broniący tytułu Hubert Hurkacz i Enrique Lopez-Perez. Obaj zawodnicy od początku stawiali trudne warunki. Serwis Hiszpana często przekraczał 220km/h, z kolei Hurkacz odpowiadał regularnością przy swoim podaniu i celnymi returnami. Polak przełamał przeciwnika w ostatnim gemie pierwszego seta i efektownym skrótem zakończył tę partię. Drugi set był dla kibiców powtórką z rozrywki. Hiszpan bronił się przed mocnymi forhendami Hurkacza, jednak w końcu jego defensywa zawiodła. Moment dekoncentracji w 10. gemie drugiego seta doprowadził do trzech piłek meczowych dla Hurkacza. Wrocławianin wykorzystał pierwszą okazję i zakończył spotkanie.
W ćwierćfinale Polak zagra już jutro około godziny 17.30. Jego przeciwnikiem będzie Pedro Sousa. Wstęp na mecz kosztować będzie 10 zł.
Fot. Maciej Jarmoliński
Dodaj komentarz