Wrocławianka Małgorzata Wojtaczka jest pierwszą Polką i należy do nielicznych kobiet w historii, które samodzielnie przemierzyły biały ląd, Antarktydę, i stanęła na Biegunie Południowym.
Wyprawę – czytamy na www.wyborcza.pl – zakończyła 25 stycznia 2017. Były zdana wyłącznie na siebie, w ciągu 69 dni przeszła 1200 km, ciągnąc sanki załadowane sprzętem. Tzw. pulki wykonane są z włókien karbonowo-kewlarowych, a ich ciężar, wraz z zawartością, przekraczał 100 kg. W trakcie wyprawy, dzielna podróżniczka musiała stawić czoło lodowym szczelinom, wałom zamarzniętego śniegu, wiatrom dochodzącym do 100 km/godz. i temperaturze spadającej do minus 30 stopni Celsjusza.
M. Wojtaczka nie ukrywa, że jest bardzo szczęśliwa. Możemy być dumni, że nasza rodaczka znalazła się w nielicznym gronie dzielnych kobiet.
Fot. https://wspieram.to/SamotnieNaBiegun
Dodaj komentarz