Na otwarcie dwudziestej siódmej kolejki Premier League, Burnley podejmie Arsenal. Kanonierzy podejdą do starcia po dwóch bardzo ważnych zwycięstwach z Benficą oraz Leicester. The Clarets zmagają się natomiast z serią czterech meczów bez zwycięstwa.
Podopieczni Mikela Artety bez wątpienia są faworytem spotkania. Burnley przystąpi do niego bez doświadczonego napastnika – Ashleya Burnsa, który zmaga się z kontuzją. Pod znakiem zapytania stoi również występ zawodnika Arsenalu – Emila Smitha Rowe’a. Dwudziestoletni Anglik doznał urazu w ostatnim meczu przeciwko Leicester i nie wiadomo czy będzie gotowy na jutrzejsze spotkanie.
Fot. www.arsenal.com
Dodaj komentarz