Noworoczne postanowienia. Czy mają one sens? Ludzie obiecują sobie, że od 1 stycznia nie będą palić, schudną, będą się uczyć, ćwiczyć itd.
Nierzadko mało z tego zostaje dotrzymane. Po co więc to wszystko? Żeby mieć jakiś cel? Żeby zrealizować wreszcie coś, czego nie udało się zrobić przez ostatni rok, a może nawet kilka poprzednich lat. Na ogół małe są szanse na to, że tym razem właśnie rzuci się palenie, zrzuci kilka kilogramów, zacznie ćwiczyć lub uczyć. Oczywiście, należy cenić ludzi, którzy tych postanowień dotrzymują. Nie powinno się jednak przykładać do tego aż tak dużej wagi. To, że nie dotrzyma się postanowienia, nie jest dramatem. Trzeba żyć dalej, próbować powoli coś zmienić.
Jeżeli ktoś przez cały rok nie jest w stanie czegoś zrobić, zmienić, to nie powinien uzależniać tego od tak bardzo symbolicznego dnia w kalendarzu.
Fot. pexels.com
Dodaj komentarz