Plotki się nie potwierdziły

Jeden z najlepszych raperów w kraju – donGURALesko był gościem cyklu Kulturalny WSUS w poznańskiej Wyższej Szkole Umiejętności Społecznych. Tym razem jednak nie przyjechał na koncert, nie podpisywał nowej płyty, ale opowiedział o swoich inspiracjach, pasjach i… stosunku do marihuany. Kulturalny WSUS to inicjatywa Samorządu Studenckiego.

W holu uczelni zebrało się około 80 osób. Organizatorzy, już lekko podenerwowani, sprawdzali, czy wszystko jest dopięte na ostatni guzik. Jak przystało na gwiazdę, raper spóźnił się kilka minut, ale od razu przeprosił tłumacząc się korkami. Spotkanie miało formę wywiadu. Pytającym był autor tej informacji, przewodniczący Samorządu Studenckiego.

Nie na wszystkie pytania DGE udzielał jednoznacznych odpowiedzi. W charakterystyczny dla siebie sposób unikał niewygodnych tematów. Dowiedzieliśmy się za to, że interesuje się wieloma kulturami, religiami, społecznościami. Ze wszystkich czerpie coś dla siebie. Jest też gorącym zwolennikiem legalizacji marihuany. Uważa, że dużo większym zagrożeniem dla społeczeństwa był i będzie alkohol. Przyznał, że wiele w jego życiu zmieniło założenie rodziny (ma żonę i dwójkę dzieci). Gościa pytała również publiczność, m.in. o rady dla młodych adeptów sztuki raperskiej i w ogóle początkujących muzyków:
– Wybić się jest bardzo trudno. Trzeba robić swoje. Liczyć na szczęście i jemu pomagać – powiedział.

Ponad godzinne spotkanie z donGURALesko było interesujące. Rzeczywistość nie potwierdziła plotek, że to trudny i niezbyt sympatyczny rozmówca. Kolejnym gościem w cyklu Kulturalny WSUS będzie Beata Tadla – dziennikarka TVN i TVN24.

Fot. Grzegorz Kobus

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*