Miliony przed telewizorami

Tak naprawdę nikt nie ma pojęcia, ile osób ogląda wydarzenia sportowe. Żadna firma nie prowadzi badań globalnych, bo nikt za takie badania nie płaci. Ważne są wyniki oglądalności na rynkach krajowych – wtedy wiadomo, ile zażądać za reklamę. W 2009 roku telewizyjny komentator przekonywał, że razem z nim w ekran wpatruje się miliard ludzi na całym świecie podczas El Clasico, czyli meczu FC Barcelona z Realem Madryt w Lidze Mistrzów. Dwa lata później według hiszpańskiej „Marki” odnotowano, że spotkanie LM, w którym wystąpiły obydwa zespoły, miało obejrzeć ledwie 400 mln widzów.

Szacunki oglądalności El Clásico liczone w setkach milionów ludzi wydadzą się jeszcze bardziej niedorzeczne, gdy uświadomimy sobie, że dla znakomitej większości światowej populacji ten mecz będzie nie do obejrzenia, bo albo pokazują go telewizje kodowane i satelitarne, albo odbywa się w środku nocy (Azja), albo wczesnym popołudniem w dzień powszedni (Ameryka). Warto też pamiętać, że większość mieszkańców Afryki i duża część Azji telewizora nie ma. W Polsce Gran Derbi ostatnimi czasy oglądało około 217 tysięcy widzów w Canal+. To mniej więcej tyle, ile najlepsze mecze polskiej ekstraklasy.

W tym roku przed szklanymi ekranami zasiadło około 111,3 mln kibiców oglądając Superbowl.To wystarczyło, aby te rozgrywki zdobyły zaszczytne miano programu telewizyjnego, który obejrzało najwięcej widzów w historii Stanów Zjednoczonych (166,8 milliona na świecie). Dla porównania, finał rozgrywek amerykańskiej ligi futbolowej śledziło w Polsacie Sport prawie 20 tysięcy osób. To o 5 tysięcy więcej niż przed rokiem. Superbowl jest też wielkim marketingowym widowiskiem. Za emisję trzydziestosekundowego spotu trzeba było zapłacić 3,5 miliona dolarów. W przerwie meczu odbył się krótki koncert. Tegoroczną gwiazdą była Madonna.

Rekord Polski dotyczący największej liczby widzów osiągnął Adam Małysz. Finałową serię konkursu w skokach narciarskich podczas igrzysk w Salt Lake City w 2002 roku obejrzało 14,5 mln osób. W 2011 mieliśmy dwa duże wydarzenia sportowe. Ponad 10 mln widzów obejrzało w niemieckiej stacji RTL pojedynek bokserski, w którym Ukrainiec Witalij Kliczko pokonał we Wrocławiu Tomasza Adamka w walce o mistrzostwo świata federacji WBC w wadze ciężkiej. Dla porównania, rozegrany mecz piłkarski Polska – Niemcy w Gdańsku zgromadził przed odbiornikami 9,77 mln osób, co dało 32,9 procenta udziału w widowni. Rozegrany 29 lutego br. na stadionie Narodowym w Warszawie mecz towarzyski piłki nożnej Polska – Portugalia także okazał się udanym wydarzeniem medialnym. Na trzech antenach telewizji publicznej obejrzało go 8 816 tys. widzów!

Telewizyjny rekord wszech czasów pobił również krykiet w Indiach. Finał Pucharu Świata oglądało 135 mln widzów (Indie pokonały Sri Lankę). Jeśli komuś się wydaje, że to mało imponujący wynik w miliardowym społeczeństwie, to warto dodać, że w Indiach ponad 90 mln gospodarstw domowych (z ponad 231 mln wszystkich) nie ma telewizora. Jednak pewne badania pokazują, że najbardziej oglądanym wydarzeniem wszech czasów (nie tylko wśród sportowych) była ceremonia otwarcia igrzysk olimpijskich w Pekinie, którą obejrzało 593 mln widzów (średnia oglądalność).

Ogólne statystyki El Clasico:
Rozegrane spotkania: 247
Zwycięstwa Barcelony: 101
Zwycięstwa Realu: 90
Zakończone remisem: 56
Gole strzelone przez Barcelonę: 426
Gole strzelone przez Real: 405
Najwyższe zwycięstwo Barcelony: 5:0 (sezon 1944/45, 2010/11)
Najwyższe zwycięstwo Realu: 8:2 (sezon 1934/35)

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*