NADCHODZI ERA ELFÓW

W ubiegłą środę miłośnicy kolejnictwa mogli na próbę przejechać się nowym pociągiem, który na początku grudnia zacznie wozić pasażerów w województwie wielkopolskim.

Nie taki tabor zły, jak go malują. Obecnie Koleje Wielkopolskie użytkują 4 modele nowoczesnych pojazdów szynowych o napędzie spalinowym. 18 nowych składów daje łączną liczbę 2450 miejsc siedzących. Do tego należy doliczyć 12 elektrycznych zespołów trakcyjnych serii EN 57, które poddane modernizacjom ciągle przewożą dużą liczbę pasażerów.
Na początku grudnia do Poznania przyjedzie 8 jednostek typu ELF produkowanych przez zakłady PESA Bydgoszcz. Do końca 2014 roku Wielkopolska będzie w posiadaniu 22 takich pojazdów.

Przybyły do nas z zachodu
Choć nowe pociągi budowane są w Bydgoszczy, to pierwszy raz zwróciły na siebie uwagę za Odrą. Wszystko zaczęło się od targów InnoTrans 2010 w Berlinie. Po raz pierwszy pokazano wtedy pociągi wyprodukowane dla Śląska przez bydgoską firmę PESA. Przed złożeniem zamówienia nikt nie wiedział, czy bydgoskie pociągi się sprawdzą. Zakup „kota w worku” okazał się trafnym wyborem, gdyż ELF- y spisują się wyśmienicie.
Nowe zespoły trakcyjne jeżdżą już na Śląsku, gdzie trafiły na początku, a także w województwach mazowieckim, świętokrzyskim, małopolskim. Zamówienia złożył także Warmińsko-Mazurski Zakład Przewozów Regionalnych.
Lekkie opóźnienie w unowocześnianiu taboru Koleje Wielkopolskie nadrabiają liczbą zamówionych pociągów. Przetarg, który PESA, zresztą nie bez problemów, wygrała w województwie wielkopolskim opiewa na prawie pół miliarda złotych i zwiastuje złoty rok w historii spółki.

Życie to nie bajka
Choć nazwa nowej jednostki przynosi na myśl baśniowe skojarzenia jest ona po prostu skrótem od Electric Low Floor – elektryczny, niskopodłogowy. Nowe pojazdy typu EZT występują w trzech wersjach różniących się liczbą członów. Koleje Wielkopolskie do końca 2014 roku mają stać się posiadaczami 22 egzemplarzy wersji czteroczłonowej.
Pojazd imponuje nie tylko wyglądem oraz wykonaniem, ale także osiągami. Wersja zamówiona dla województwa wielkopolskiego rozwija maksymalną prędkość do 160 km/h. To równie szybko, jak najszybsza lokomotywa elektryczna polskiej produkcji. Na tym jednak możliwości ELF- ów się nie kończą, bowiem konstrukcja pojazdu pozwala na 190 km/h. Z taką szybkością poruszać się będzie wersja przeznaczona do przejazdów kwalifikowanych (Eurocity, Intercity). Silniki pojazdu mają moc 2800 KM.
Wnętrze pociągu to standard, do którego przyzwyczaił nas bydgoski producent. EN 76 jest pojazdem niskopodłogowym, z miejscami do przewozu rowerów oraz toaletami przystosowanymi dla osób niepełnosprawnych. Jeden ELF może przewieźć 450 osób, z czego 204 pasażerów może się wygodnie rozsiąść. Kabinę maszynisty oraz przedziały pasażerskie wielkopolskich wersji są dostępne na stronie http://klienci.thak.pl/elf/

NA ZDJĘCIU:
Pociągi zamówione przez Koleje Wielkopolskie będą pomalowane w charakterystyczne biało-czerwone pasy.
Foto: www.wikipedia.pl

PAULINA BAĆKOWSKA
ANNA ŁOŚ
DAWID LEMANOWICZ
SZYMON KAZIMIERCZAK

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*