Koniec świata nietolerancji?

W tym roku spokojnie przebiegł przemarsz, wieńczący IX Dni Równości i Tolerancji w Poznaniu. 17 listopada około 200 osób przeszło przy eskorcie policji ulicami miasta, manifestując swój sprzeciw wobec nierówności i dyskryminacji.

„Jesteśmy różni, ale równi”, „Państwo wolne od religii”, „Konopnicka idzie z nami” – oto niektóre z haseł, skandowanych przez uczestników pochodu. Podkreślają oni, że ich celem jest promowanie szeroko pojmowanej tolerancji i przeciwstawianie się uprzedzeniom ze względu na orientację seksualną, płeć, narodowość, wyznanie czy wiek. „Jesteśmy tu po to, by wykrzyczeć, że mamy dość dyskryminacji. Jedynie poszukując różnorodności możemy stworzyć otwarte i solidne społeczeństwo” – mówiła Agnieszka Woźniak reprezentująca organizatorów wydarzenia. W pochodzie uczestniczył Robert Biedroń – poseł Ruchu Palikota.

Trochę historii
W Poznaniu pierwszy Marsz Równości odbył się w 2004 roku. Zdołał przejść jedynie 200 metrów, gdyż policjanci nie byli w stanie zapewnić bezpieczeństwa uczestnikom, w których stronę, oprócz wyzwisk, poleciały jajka, kamienie oraz petardy. W 2005 roku prezydent miasta Ryszard Grobelny nie wydał pozwolenia na manifestację, usprawiedliwiając się względami bezpieczeństwa publicznego. Odbyła się ona nielegalnie. Funkcjonariusze będący na miejscu zdarzenia zostali oskarżeni o brutalną interwencję, co wywołało zaniepokojenie Amnesty International i ONZ. Zakaz przemarszu został uznany za nielegalny przez Sąd Najwyższy. Dzięki temu, trzeci Marsz Równości przeprowadzony był zgodnie z prawem, a udział wzięło około pół tysiąca ludzi. Rok 2007 przyniósł sprzeciw ze strony kombatantów Czerwca’56, których zdaniem rozpoczęcie marszu pod pomnikiem Poznańskiego Czerwca 1956 było „profanacją tego miejsca”. Bez większych problemów odbył się pochód w 2008 i 2009 roku. W 2010 roku przemarszowi przyglądali się obserwatorzy Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka i wydali pozytywne orzeczenie o pracy policji. Zeszłoroczny marsz również był spokojny.

Idea polskich Marszów Równości ma związek z II falą polskiego ruchu emancypacji mniejszości seksualnych. Pierwsza Parada Równości odbyła się 1 maja 2001 w Warszawie. Wzięło w niej udział 300 osób. Obecnie Marsze/Parady Równości odbywają się m.in. w takich polskich miastach jak Warszawa, Kraków, Łódź.

W 2004 i 2005 roku Lech Kaczyński, ówczesny prezydent stolicy, wydał zakaz zorganizowania Parady Równości w Warszawie. Decyzja z 2005 roku wywołała falę krytyki. Organizatorzy,w związku z brakiem pozwolenia, zorganizowali dwa wiece, pomiędzy którymi urządzili nieformalny przemarsz. Trybunał Konstytucyjny orzekł, iż Kaczyński wydał zakaz niezgodnie z konstytucją.

Głosy na „nie”
Jedynym zakłóceniem tegorocznego pochodu był protest kilkunastu kibiców przeciwko wykorzystaniu rocznicy awansu Polski na Euro 2008 przez homoseksualistów. Demonstracja spotkała się również ze sprzeciwem Fundacji św. Benedykta, która zorganizowała nabożeństwo w intencji przebłagania za szerzenie wynaturzeń i demoralizacji.

Mateusz Gawron
Paulina Janowska
Daria Plato
Fot. Maria Mnich

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*