Chcą, ale nie mogą

Sędziowie się buntują. Chcą przejść w stan spoczynku, ale nie mogą. Złożą więc skargę do Sądu Najwyższego. Wszystko dlatego, że już od nowego roku nastąpi redukcja liczby sądów rejonowych. Minister sprawiedliwości zlikwiduje ich 79 z 311.

Likwidacja, a raczej przekształcenie sądów rejonowych w wydziały zamiejscowe innych sądów, dotyczy ponad 500 sędziów. Poskutkuje to tym, że będą oni musieli dojeżdżać do swoich miejsc pracy kilka, kilkanaście, a czasami nawet i kilkadziesiąt kilometrów. Wobec tego ci sędziowie, których problem dotyczy, pragną przejść w stan spoczynku, zwracając się z odpowiednimi wnioskami do Jarosława Gowina. Jednak minister sprawiedliwości odrzucił już 61 takich wniosków. Sędziowie będą się skarżyć Sądowi Najwyższemu.

Konstytucyjnie sędzia ma prawo do przejścia w stan spoczynku w przypadku „zmiany ustroju sądów lub zmiany granic okręgów sądowych”. Lecz Gowin twierdzi, iż zmiany, które nastąpią 1 stycznia nie kwalifikują się w sposób zapisany w Konstytucji. Sprzeciw wobec decyzji ministra sprawiedliwości, prócz zainteresowanych sędziów, wyraził także PiS.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*