457 osób o seksualności

Więcej nastolatków dowiaduje się o seksie z materiałów pornograficznych, niż z rozmów z rodzicami. Młodzież chciałaby też, żeby w szkołach odbywały się zajęcia dotyczące edukacji seksualnej, ale prowadzone przez zewnętrznych ekspertów – pokazują wyniki badania przeprowadzonego w Szkole Wyższej Psychologii Społecznej.

Głównym źródłem informacji na temat seksu wśród młodych ludzi są przede wszystkim znajomi (prawie 30%), filmy i materiały pornograficzne (12%), czasopisma młodzieżowe oraz rodzice (po 11%). Wyniki badania pokazują także, że 3/4 nastolatków chciałoby uczestniczyć w swojej szkole w zajęciach dotyczących ludzkiej seksualności. Tyle samo zaznacza jednak, że tego typu lekcje powinny być prowadzone przez ekspertów spoza szkoły. Tylko co siódmy z nich powiedział, że nie chciałby uczestniczyć w takich zajęciach.

– W Polsce edukacja seksualna budzi ogromne kontrowersje. Pojawia się wiele opinii, które mówią, że powinni zajmować się nią wyłącznie rodzice. Ci, niestety, często nie są w stanie lub zwyczajnie nie chcą podejmować tematów dotyczących seksualności ze swoimi dziećmi. Jak pokazują wyniki naszych badań, młodzi ludzie chcą i potrzebują rzetelnej oraz otwartej edukacji seksualnej, która będzie alternatywą dla wszechobecnej seksualizacji współczesnego świata – mówi Michał Pozdał, autor badania i edukator seksualny.

Z badania wynika również, że średnia wieku inicjacji seksualnej młodzieży to 18 lat. Wcześniej, ponad 75% z nich uprawia petting. Ci, którzy uprawiali już seks, jako formę zabezpieczenia najczęściej wybierali prezerwatywę i tabletkę antykoncepcyjną. Seks nie jest dla nastolatków tematem wstydliwym. Zdecydowana większość z nich uważa go za temat wstydliwy w stopniu umiarkowanym, niskim i bardzo niskim (w sumie 95% respondentów).

Badanie zostało zrealizowane w ramach Strefy Młodzieży SWPS. Ankietowanych zostało 457 osób (240 kobiet i 217 mężczyzn) w wieku 18-24 lat, którzy pytani byli o swoje doświadczenia seksualne z przeszłości. W badaniu jakościowym respondentów podzielono także na 4 grupy focusowe liczące po 12 osób.

Fot. Sic!

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*