Kino niezależne jeszcze nigdy nie było w tak dobrej formie. W dobie lustrzanek, które pozwalają uzyskać prawie kinowy efekt, za cenę na którą stać przeciętnego Kowalskiego, powstaje wiele filmów niezależnych. Pojawiają się lepsze i gorsze produkcje. Jaka jest „Twoja Stara. Baśń”? Premiera filmu Łukasza Jedynastego już dawno za nami, a jednak echo filmu cały czas pobrzmiewa w zakątkach internetu. Nie ma się co dziwić, bo film prowokuje do dyskusji na temat produkcji filmów i tego, że każdy może tworzyć.
Akcja filmu toczy się w średniowiecznej Polsce, a dokładnie na mazurskiej wsi. Bohater Gienko wszedł w posiadanie tajemniczego przedmiotu, którego znaczenie nie jest mu znane. Znaleziskiem zaczyna się interesować król i wysyła swoich żołnierzy, by pojmali Gienka. Ten przemierza Mazury, by odnaleźć człowieka, który potrafi wyjaśnić, czym jest tajemnicze znalezisko. Jedynasty daje nam ciekawe połączenie czarnej komedii i filmu przygodowego o zabarwieniu fantasy. W produkcji zachwycają przepiękne mazurskie plenery. Okazuje się, że nie trzeba zielonego tła i milionów złotych, by stworzyć piękny, tętniący życiem świat. Minusem filmu są natomiast wnętrza, które zostały stworzone w sposób zbyt banalny, by oddać klimat chociażby karczmy czy królewskiej sali tronowej. Nie możemy jednak wymagać zbyt wiele od filmu, którego koszt realizacji nie przekroczył 10 tys zł. Jedynasty udowadnia światu, że wystarczy poświęcić czas i znaleźć pasjonatów, aby stworzyć film.
Dodaj komentarz