Kolejne rozczarowanie

Trwa niemoc Lecha Poznań. Tym razem zespół Jana Urbana bezbramkowo zremisował na INEA Stadionie z Lechią Gdańsk. Oba zespoły starały się grać ofensywnie, ale brakowało jakości, a przede wszystkim celnych strzałów. Najlepszym komentarzem do tego, jaka jest skala zniesmaczenia i rezygnacji kibiców Kolejorza, była frekwencja na meczu. Było to zaledwie 10 770 osób. Gdy spiker podał po meczu, że Zagłębie Lubin wygrało z Legią Warszawa w równolegle rozgrywanym meczu, poznańska widownia niemal nie zareagowała, choć zazwyczaj każda wpadka zespołu ze stolicy wywołuje radość przy Bułgarskiej.

Rezultat spotkania oznacza, że Lech i Lechia powoli mogą już żegnać się z marzeniami o wysokich lokatach w lidze, gwarantujących grę w eliminacjach europejskich pucharów. Kolejorz ma jednak furtkę, przez którą może trafić na salony piłkarskie. Zdobycie Pucharu Polski w najbliższy poniedziałek przez zawodników Lecha to szansa uratowania naprawdę przeciętnego sezonu.

Fot. Wiesław Nosal

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*