Lechma jedzie w parze ze Skorpionem

Wspierająca poznańskie Skorpiony, firma Lechma została oficjalnie sponsorem tytularnym PSŻ Poznań. Na konferencji prasowej prezes zarządu PSŻ sp. z o.o. Dariusz Górzny podpisał umowę z Grzegorzem Wysockim, dyrektorem ds. inwestycji i rozwoju firmy Lechma.

– To nasza prawdziwa perełka – powiedział chwilę po uroczystym parafowaniu dokumentu D. Górzny. Jestem bardzo wdzięczny właścicielowi firmy Lechowi Piasnemu, który nie szczędzi pomocy naszemu klubowi. Nasza współpraca to jednak nie tylko sponsoring finansowy. Często dochodzi do sytuacji, kiedy klub potrzebuje różnego rodzaju elementów metalowych, bądź sprzętu do wykonania rozmaitych robót. Pracownicy poznańskiej firmy nigdy nie odmówili nam pomocy. Ponadto sporą grupę kibiców na naszym stadionie stanowią pracownicy Lechmy – komplementował prezes PSŻ.

Dyrektor Grzegorz Wysocki tak mówił o decyzji o zwiększenia finansowania Skorpionów: – Poznański żużel wspieramy od 2006 roku i nie mogliśmy zostawić klubu, który po śmierci bardzo oddanego prezesa znalazł się w dramatycznym położeniu. Przekonaliśmy się, że jazda w jednej parze ze Skorpionem wypromowała naszą markę wśród nowego środowiska. Imponująca strategia rozwoju przedstawiona przez pana Dariusza Górznego sprawiła, że negocjacje trwały trzydzieści minut.

Licznie zgromadzonych dziennikarzy interesowała kwota, za jaką Lechma trafiła do nazwy drużyny. Ta jednak pozostała tajemnicą handlową. Na pytanie, czy to ostateczny kształt nazwy, jaki będą wykrzykiwać kibice na Golęcinie prezes Górzny odpowiedział zaskakująco: – niekoniecznie. Dzięki uprzejmości pana Piasnego, w przypadku pojawienia się chętnego darczyńcy do nazwy może dołączyć kolejny człon. W naszej ofercie reklamowej miałoby to kosztować 500 tysięcy złotych – dodał D. Górzny.

Spotkanie z dziennikarzami rozpoczęto od podsumowania okresu przygotowawczego do zbliżających się rozgrywek. Prezes PSŻ sp. z o.o. zapowiedział, że najbliższe miesiące będą finansowo najtrudniejszym okresem w krótkiej historii klubu. – Nie będę udawał, że jest różowo. Spłacamy zadłużenie, które razem z prawami do udziału w lidze przejęliśmy od stowarzyszenia. Proszę też zwrócić uwagę, że znacznie wzmocniliśmy nasz zespół – mówił D. Górzny. – Skończyliśmy już z opowiadaniem o bezpiecznym utrzymaniu w I lidze, w kontekście celów na najbliższy sezon. Zawodnicy wiedzą, że celem jest minimum pierwsza czwórka, a dalej walka o ekstraligę.

Nie boicie się, że zbyt dobre wyniki mogą doprowadzić klub do ekstraligi i sytuacji bez wyjścia, w kontekście infrastruktury i warunków na stadionie – zapytał jeden z dziennikarzy. Zdaniem prezesa, komunalizację kompleksu sportowego w Lasku Golęcińskim może przyspieszyć znaczący wynik drużyny. – Nasi kibice zasłużyli na zawody na najwyższym poziomie. Są też firmy, które ewentualną pomoc warunkują udziałem drużyny w rozgrywkach na najwyższym szczeblu – wyjaśniał.

Największy nacisk kładzie się w spółce na dobrą organizację struktur. – Przede wszystkim tworzymy grupy kompetentnych osób do konkretnych pionów. Od niedawna w strukturach spółki funkcjonuje zespół marketingowo- handlowy, który przez 365 dni w roku będzie zajmował się wyłącznie pozyskiwaniem nowych sponsorów. Nowością jest Zespół ds. Promocji i Mediów, który ma dbać o tworzenie marki i wizerunku klubu. Szefem zespołu jest prowadzący konferencję, były rzecznik Stali Gorzów, Jacek Dreczka – poinformował Dariusz Górzny.

Zapytany po konferencji o szczegóły, J. Dreczka mówił: – Strategia obejmuje w pierwszej kolejności sprecyzowanie relacji z mediami. Chcemy, aby o PSŻ głośno było w całym Poznaniu. Chcemy jak najszybciej zmienić to, że w stolicy Wielkopolski są jeszcze mieszkańcy, którzy o istniejącym od pięciu lat klubie żużlowym nie słyszeli. Chcemy działać dynamicznie, nowatorsko i dalej rozwijać się obok Lecha Poznań. W żadnym przypadku nie wchodzi w grę jakakolwiek rywalizacja. Kolejorz jest numerem jeden i my to szanujemy. Jednym z pierwszych kroków nowego zespołu jest też hasło, które oficjalnie pokażemy 21 marca podczas prezentacji drużyny na targach Motor Show. Mogę jednak zdradzić, że brzmi ono „Pasja bez hamulców”. Akcje plakatowe, ulotki, gadżety, współpraca z rozmaitymi instytucjami i dużo innych działań także leżą w naszej gestii. Jest więc co robić i cieszę się, że osoby chętne do współpracy czują magię żużla- zakończył szef Zespołu ds. Promocji i Mediów.

Fot. www.skorpiony.org

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*