Oblężenia nie ma

Pojawiła się u nas nowość. 21 września został otwarty kiosk Inmedio. Wcześniej była tutaj księgarnia, która przeniosła się do budynku Collegium Historicum. Mimo że nawet niezbyt bystre oko dostrzeże tę zmianę, to punkt z prasą nie przeżywa oblężenia. Ruch nieco większy w czasie przerw, jednak gazety, czasopisma i książki nie cieszą się dużym wzięciem. Wśród tych pierwszych na w miarę przyzwoitą sprzedaż mogą liczyć tylko wydawnictwa o tematyce sportowej. Główną część sprzedaży stanowią produkty pierwszej potrzeby studenckiej, czyli różnorakie przekąski, batony, gumy, napoje, chusteczki. „Studenci chcieliby tu kupować papierosy”- mówi mi z przekąsem studentka obsługująca kiosk. Ze względów prawnych na pewno jednak one tutaj się nie pojawią.
Inmedio zatrudnia w takich punktach sprzedaży głównie studentów zaocznych, praca ta nie należy do szczególnie wyczerpujących. Trwa od wczesnego poranka do 18 w dni powszednie i do 17 w weekendy. Jaka będzie przyszłość kiosku? Jeśli zainteresowanie nim będzie się przekładało na rzecz w biznesie najważniejszą, czyli zadowalające zyski, to możemy się liczyć na to, że dłużej zagości na naszym wydziale.

Tekst i fot. Adam Nowaczewski

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*