Wrócił jeszcze na stadion

Robin van Persie zapamięta to na długo. W trakcie meczu tureckiej Super Lig doznał poważnej kontuzji lewego oka, która mogła spowodować u niego stałą utratę wzroku. Do zdarzenia doszło pod koniec pierwszej połowy w polu karnym Belediyesporu. Holenderski napastnik, szukając okazji do strzału, został niefortunnie trafiony przez rywala prosto w oko. Z murawy już nie wstał i chwilę później opuścił boisko.

Opieka medyczna postawiła pierwszą diagnozę. Uraz był poważny i mogło dojść do uszkodzenia soczewki optycznej w lewym oku. W najgorszych scenariuszach lekarze przewidywali nawet trwałą utratę wzroku na jedno oko. Na szczęście, sprawdziły się te bardziej optymistyczne, które mówiły jedynie o głębokim rozcięciu powieki, która szybko została pozszywana. Poszkodowany wrócił nawet na stadion i oglądał końcowe minuty spotkania, w którym wcześniej zdobył bramkę.

Tomasz Witas

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*