Atrakcyjne, niezależne, seksowne, odważne…

… i bezkompromisowe bizneswoman. Tak w skrócie można opisać „Szalone Dziewice” z TVN-owskiego serialu. Kobiety sukcesu, które coraz bardziej próbują udowodnić, że potrafią sobie doskonale radzić bez mężczyzn. Czy właśnie taki wizerunek płci pięknej zaczyna pojawiać się w serialach?

Paradoksalnie bohaterki serialu „Klub Szalonych Dziewic” na pewno nie są dziewicami. To przyjaciółki ze szkolnych lat: Daria (Dominika Łakomska), Joanna (Monika Buchowiec), Karolina (Anna Przybylska) i Magda (Anna Dereszowska). W przyjaźni są sobie niezwykle oddane, wierne i szczere. Ich rytuałem są cotygodniowe spotkania w pubie, gdzie przy ulubionym drinku – Szalona Dziewica – rozmawiają bez zahamowań o facetach, seksie i codziennych zdarzeniach. Każda z bohaterek dąży do realizacji własnej drogi życiowej i postawionych sobie celów. Jeśli zdarzają im się porażki, mimo wszystko, nigdy nie żałują podjętych decyzji.

Już nie Hania Mostowiak

To zupełnie inny wizerunek kobiet od tych, które mogliśmy oglądać do tej pory w serialach. Zwykle ciepła matka, żona i czasem kochanka, dbająca o ognisko domowe, służąca zawsze dobrą radą niczym Hania Mostowiak z „M jak miłość” czy Grażynka Lubicz z „Klanu”, to już przeżytek. Kobiety sukcesu, oczywiście, pojawiają się w niektórych serialach, jak np. Izabela w „Na wspólnej”, ale jej niezależność i bezkompromisowość zostały bardzo szybko stłamszone. Jako atrakcyjna bizneswoman po czterdziestce zaszła w ciążę, urodziła dziecko i stała się Westą ogniska domowego u boku swojego wybranka pisarza.

Bądź seksi

Czy na ewolucję takiego właśnie wizerunku w serialach wpływa rzeczywistość i otaczający nas świat? Jak najbardziej! Zresztą chociażby reklamy, w których prezentowane są kobiety, ociekają seksem, atrakcyjnością, ale głównie tą cielesną. Nierzadko mamy wrażenie, że reklamowanym towarem nie jest szampon, czy perfum, ale sama modelka. Wielkie, roznegliżowane kobiece ciała krzyczą do nas na ulicach z billboardów i z okładek czasopism. Nikogo już dziś nie pociąga przykładna matka i żona, która ubrana w domowy fartuszek stoi w kuchni i gotuje. A nawet, jeśli gotuje, to powinna mieć na sobie seksowną sukienkę, która więcej odkrywa niż zakrywa. W każdym niemalże serialu, gdy spojrzymy na kobietę, to o dziwo budzi się ona rano w pełnym makijażu i z fryzurą, jakby wyszła 5 minut temu z salonu. Dziś już nie ma miejsca na podkrążone oczy, na rozwiany włos na głowie, czy wyciągnięty sweterek. Wszystko musi być idealne i dopasowane, w najdrobniejszym szczególe.

Przy drinku o facetach

„Szalone Dziewice” są według mnie pierwszym serialem, gdzie dość śmiało i otwarcie rozmawia się o seksie, a bohaterki są bezpruderyjne. Czy to ma zachęcać współczesną płeć piękną do podobnych zachowań? Albo raczej przełamywania swego rodzaju tabu? Bo skoro mężczyźni mogą rozmawiać otwarcie o kobietach i samochodach, to, dlaczego my nie możemy przy drinku rozmawiać otwarcie o facetach? Czy to kolejny znak zmiany stereotypu? Szczerze, nie jestem jednak do końca przekonana i ten serial szumnie reklamowany jako hit, chyba jednak nie do końca się sprawdził.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*