Wciąż żywy w naszych sercach!

Za krótkie spodnie, czarne mokasyny, biała rękawiczka, militarne marynarki, pagony, duże guziki, kapelusze, cekiny – to tylko niektóre z nieodzownych gadżetów zmarłego rok temu Króla Popu.

Kilka dni temu obchodziliśmy pierwszą rocznicę śmierci Michaela Jacksona. 25 czerwca 2009 piosenkarz zmarł na zawał serca. Jego nagła śmierć była szokiem dla całego świata. Media prześcigały się wówczas w wymyślaniu plotek, sensacji. Oficjalnie mówi się, iż przyczyną śmierci było przedawkowanie leków uspokajających i przeciwbólowych.

Michael przygotowywał się do powrotu na scenę serią koncertów ,,This is it” w Arenie O2 w Londynie. Występy miały być jego triumfalnym powrotem na szczyt. Nie zdążył jednak zaprezentować fanom swojej świetnej formy, a także oszałamiających aranżacji największych hitów.

Dla wielu z nas Michael pozostanie na zawsze żywy. Jego muzyka porusza do głębi, teksty niosą przekaz i mają ogromne znaczenie dla współczesnej kultury.

Fot.mjj.pictures.com

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*