Meteoptymizm

Dla fanatyków ciepła i letnich, upalnych dni mamy dobrą wiadomość. Jeszcze tylko 27 dni do rozpoczęcia kalendarzowej wiosny.Zamarznięty Bałtyk, zimowa depresja i -42 na termometrze? Brzmi jak armagedon. Na szczęście, tak niską temperaturę odnotowano w Polsce 82 lata temu., a dziś w Poznaniu jest jedynie -13. Uczucia Polaków w stosunku do zimy na pewno nie są niższe niż 89-stopniowe mrozy na Antarktydzie.

Szaliki, kalesony, najcieplejsze i najbrzydsze zimowe swetry, to przeciwieństwo kąpielówek, skąpych strojów bikini i drinków z palemką w Australii. Przy 37 stopniach warto tam zaopatrzyć się w przenośną klimatyzację. Ocieplenie w Polsce ma przyjść od niedzieli, 27 lutego. Od tego dnia pogoda uszczęśliwi nas dodatnimi wskazaniami na termometrach.

Na razie słońce możemy oglądać jedynie w solarium, gdzie wyleczymy się z zimowej depresji. Jak podaje portal faceci.com.pl, leżenie pod lampami kwarcowymi przez 10 minut raz w tygodniu poprawia samopoczucie. Nie trzeba kupować Actimela, aby pochwalić się odpornością.
Idealny sposób na oszczędności znaleźli miłośnicy kąpieli w przeręblach. Morsy moczą się za darmo w lodowatym Bałtyku.

Zmarznięty poznaniaku, musisz jeszcze poczekać na letnie upały, na które i tak będziesz narzekać.

Katarzyna Zarówna
Katarzyna Dolata
Agnieszka Gumna
Jolanta Pietraszak

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*