Co sądzisz o Morasku, o campusie UAM?

Ania, V rok Politologii: – Już jakieś sześć lat temu jeździłam na pływalnię na Morasku. Dojazd był fatalny. Wtedy komunikacja nie działała jednak tak sprawnie, jak dziś. Idea campusu UAM to świetna sprawa!

Bartek, student V roku Politologii: – Zlokalizowanie tylu wydziałów UAM w jednym miejscu to bardzo dobre rozwiązanie. Nowocześnie, budynki miłe dla oka. Spójrz dla porównania na budynek Collegium Novum- komuna aż bije po oczach!

Łukasz, student III roku Politologii: – Morasko jest fajne. Szkoda tylko, że chodnik taki długi, a teraz trwają roboty wokół WNPiD i skrótem nie można przejść. No i ten przejazd kolejowy. Choć czasem mogę powiedzieć wykładowcy, że się spóźniłem, bo akurat jechał pociąg…

Nina, I rok DiKS: – Jak dla mnie, campus jest zbyt daleko od pętli tramwajowej. Sam budynek WNPiD zbyt sterylny, mało przytulny. Zarazem jednak nowoczesny, zaś rozkład pomieszczeń tworzy przemyślaną całość. Pochwalić mogę bufet też, choć niekiedy są długie kolejki.

Seweryn, student V roku Politologii: -Nie podoba mi się na Morasku. Nie dlatego, że jest na obrzeżach Poznania. Trzy lata studiowałem na Szamarzewie. Tam był taki niepowtarzalny klimat, przyzwyczaiłem się. Morasko jest dla mnie chłodne.

Tomek, student V roku Ekonomii: – Nie studiuję na UAM, jednakże o Morasku mogę powiedzieć same dobre rzeczy. Często tam bywam, to wspaniały teren do jazdy rowerem, do spacerowania, czemu wraz z dziewczyną chętnie się oddajemy.

Weronika, studentka III roku Stosunków Międzynarodowych: Morasko to fajne miejsce. Wszystko zlokalizowane w jednym punkcie, nie trzeba jeździć po całym mieście. Ale nie mogę znieść, gdy korytarze przy pokojach wykładowców są pełne studentów, robi się wtedy bardzo gorąco!

Notowała:
Izabela Grzechnik

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*