Dlaczego prezydent Putin wysłał ministra Ławrowa do Pekinu? I dlaczego on tam nie dotarł?
W niemieckiej gazecie „Bild”, a w ślad za nią w wielu polskich portalach, ukazała się informacja, że rosyjski minister spraw zagranicznych, Siergiej Ławrow udał się z wizytą do Pekinu. Jednakże po 2800 km lotu, samolot niespodziewanie miał zawrócić nad Nowosybirskiem i obrać kurs na moskiewskie lotnisko Wnukowo. Przyczyny tego nie są znane.
Tymczasem w reakcji na te doniesienia, rzeczniczka rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Maria Zacharowa, mówiąc o rzekomym przerwanym locie, nazwała niemiecką gazetę „fałszywym przywódcą”. Poinformowała ona, że S. Ławrow do późnych godzin wieczornych pracował w Smolence, a wczesnym porankiem zaczął przygotowywać się do rozmowy w Moskwie z delegacją z Bliskiego Wschodu. „Zastanawiam się, czy niemiecki dziennikarz, który to wymyślił, dostanie nagrodę” – dodała M. Zacharowa.
Fot. zrzut ekranu www.polsatnews.pl
Dodaj komentarz