Anomalii ciąg dalszy

Początek czerwca przyniósł do naszego kraju wysokie temperatury. Taka pogoda utrzymuje się już od kilkunastu dni, a na zmiany prawdopodobnie przyjdzie nam jeszcze poczekać.

Wysokie temperatury i palące słońce za dnia, burze i gradobicia w nocy. To opis aury, z którą przyszło nam zmagać się już od pierwszych dni czerwca. Termometry codziennie pokazują co najmniej kilka kresek powyżej 25 stopni Celsjusza. W nocy w wielu regionach Polski występują gwałtowne burze, wichury i gradobicia. Czy taka pogoda powinna być dla nas ostrzeżeniem?

Ekolodzy od lat alarmują, że wysokie temperatury jeszcze przed rozpoczęciem kalendarzowego lata są anormalne. Z roku na rok coraz głośniej słychać postulaty ostrzegające przed globalnym ociepleniem. Mimo że przyjemna aura jest dużo korzystniejsza dla samopoczucia, to jednak tak wysokie wskazania termometrów nie są dla zdrowia zalecane i często powodują negatywne skutki. Nocne burze i gradobicia są niebezpieczne nie tylko dla gospodarstw domowych, ale również dla upraw i ludzi przebywających w czasie wichur na powietrzu.

Synoptycy na przyszły tydzień nie mają dla nas dobrych wiadomości. Temperatura najprawdopodobniej obniży się o kilka stopni, jednak wciąż obecne mają być silne wiatry i gwałtowne zmiany pogody w nocy. Środowisko wysyła nam ostrzeżenie przed tym, co może stać się normą już za kilkanaście lat, gdy nie zadbamy o ograniczenie emisji, podnoszących temperaturę, gazów cieplarnianych. Każdy powinien zacząć walkę o lepsze jutro od własnego otoczenia i spróbować w mniejszym stopniu zanieczyszczać środowisko, z którego korzysta.

Fot. Maciej Jarmoliński

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*