Derby Madrytu z podziałem punktów

Real Madryt i Atletico Madryt zmierzyły się ze sobą w ramach 31. kolejki hiszpańskiej La Ligi. Derby zakończyły się remisem 1:1, z czego najbardziej ucieszy się Barcelona.

Spotkanie było niecodzienne dla obu zespołów, ponieważ po kiepskim początku sezonu nie liczą się one już w walce o mistrzostwo, rywalizują o 2. miejsce. Zinedine Zidane na konferencji prasowej przed spotkaniem powiedział, że jego zespół jest zmotywowany, by walczyć w każdym kolejnym spotkaniu. – To nasz obowiązek. Naszym obowiązkiem jest dawanie z siebie wszystkiego w każdym meczu i odrobienie jak największej liczby punktów – ocenił trener „Królewskich”.

Real potwierdził słowa swojego trenera na boisku, od samego początku naciskał. Niestety, na ich nieszczęście doskonale spisywał się Jan Oblak lub brakowało im kilku centymetrów, gdy Marcelo i Marco Asensio trafiali w obramowanie bramki. W pierwszej połowie Atletico odpowiedziało groźną sytuacją Diego Costy, lecz Keylor Navas był na posterunki i ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem.

„Królewscy” naciskali i ich wysiłek zaprocentował w 53. minucie. Bale urwał się lewym skrzydłem, posłał idealnie piłkę do Cristiano Ronaldo, który strzałem z pierwszej piłki zdobył bramkę. Niestety, po golu Portugalczyk i jego koledzy wyraźnie się rozluźnili i zaledwie 4 minuty później bramkę dla Atletico zdobył Griezmann. Real na nowo zaczął kontrolować mecz, lecz do samego końca nie udało mu się przejść dobrze zorganizowanej gry obronnej rywali za miedzy.

Po tej kolejce Atletico pozostało na drugim miejscu w tabeli, tracąc do Barcelony już 11 oczek. „Los Blancos” spadli na 4 pozycje, wyprzedziła ich Valencia o 1 punkt.

 

Fot. Pixabay https://pixabay.com/pl/pi%C5%82karz-pi%C5%82ka-no%C5%BCna-europa-uefa-2699589/

https://pixabay.com/pl/pi%C5%82karz-pi%C5%82ka-no%C5%BCna-europa-uefa-2697624/

 

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*