![20080713_1383757010_brama_birkenau,oHuCn6impHCVqcKHZpY](http://sic-egazeta.home.amu.edu.pl/wp-content/uploads/2018/01/20080713_1383757010_brama_birkenauoHuCn6impHCVqcKHZpY-640x381.jpg)
Sprawiedliwość dopada każdego, niezależnie od wieku. Tak też się stało ze strażnikiem w byłym niemieckim nazistowskim obozie koncentracyjnym i zagłady Auschwitz-Birkenau, Oskarem Groeningiem.
Niemiecka prokuratura odrzuciła jego wniosek o ułaskawienie, wkrótce dostanie wezwanie do odbycia kary. Sąd uznał go wcześniej winnym pomocy w zgładzeniu ponad 300 tysięcy więźniów. 96-latek miał przydomek „buchalter z Auschwitz”.
W Polsce zarzuca się sądom opieszałość w postępowaniach przeciwko zbrodniarzom komunistycznym z lat 70. i 80. Tutaj mamy przypadek zbrodniarza nazistowskiego z lat 40, więc może warto wierzyć i w polskie sądownictwo? Trzeba brać jednak pod uwagę, że są to bardzo skomplikowane procesy, ponieważ trudno udowodnić indywidualną winę w zbiorowym przyczynieniu się do śmierci tysięcy ludzi.
Fot. www.auschwitz.org.pl
Dodaj komentarz