Łukasz Federkiewicz znany jako Kortez. Pochodzi z Iwonicza. Jest kompozytorem, gitarzystą, wokalistą, puzonistą oraz pianistą. Na gitarze zaczął grać w 2013 roku, zainspirowł go Clarenc Greenwood.
W grudniu 2013 brał udział w precastingu do „Must Be The Music. Tylko muzyka”. Otrzymał od jury dwukrotnie „tak” i tyleż samo „nie”. Nie przeszedł dalej. Jednak, jak twierdzi w jednym z wywiadów nie żałuje, że kiedyś nie zyskał uznania jury. Właśnie wtedy wypatrzył go szef Jazzboya, Paweł Jóźwicki. W kwietniu 2014 Kortez podpisał kontrakt płytowy i rozpoczął pracę z producentem i muzykiem Olkiem Świerkotem. Powstające utwory zostały zaprezentowane w styczniu 2015 kilku dziennikarzom. Wśród nich znalazł się Piotr Stelmachowski, który w radiowej Trójce zaczął grać budzący emocje utwór „Zostań”. W marcu 2015 wydano pierwszą EP-kę Korteza – Jazzboy Session EP z utworami: „Zostań”, „Joe” i „Co myślisz?”. Na Listę Przebojów Trójki dostały się utwory: „Zostań” i „Od dawna już wiem”, które przez wiele miesięcy znajdowały się w czołówce zestawienia.
25 września 2015 ukazała się jego debiutancka płyta „Bumerang”, dzięki której otrzymał nagrodę Fryderyka 2016. Nagrania dotarły do 2. miejsca polskiej listy przebojów – OliS. Płyta uzyskała status podwójnie platynowej. Bumerang jest przesycony dużą dawką emocji. Nie wszystkie teksty napisane są przez niego – na płycie znajdziemy teksty między innymi Graftmana, Agaty Trafalskiej czy TegoTypa Mesa. Są one na tyle uniwersalne, że zapewne niejeden odbiorca może je, w części lub w całości, utożsamiać z sobą.
3 listopada 2017 ukazała się jego druga płyta „Mój dom”. Za teksty odpowiedzialna była A. Trafalska, która pracowała nad nimi z Kortezem. Jak mówi sam artysta ten krążek to historia nieudanego związku, opowiada o pragnieniu, którego brakuje. Jemu, jego synowi i prawdopodobnie żonie, z którą się rozstaje. Okładka płyty dość trafnie to oddaje.
Fot. repr. okładka płyty „Mój dom”
Dodaj komentarz