Kochać i być kochanym…

Święto Zakochanych obchodzone w Europie już od średniowiecza. Nazwa pochodzi od imienia św. Walentego, biskupa i męczennika chrześcijańskiego.

Żył on w czasach prześladowań chrześcijan za panowania Klaudiusza II Gockiego. Cesarz, za namową doradców, zakazał młodym mężczyznom wchodzić w związki małżeńskie. Uważał, że najlepszymi żołnierzami będą legioniści pozbawieni rodzin i idących za tym obowiązków. Biskup Walenty złamał zakaz, za co został wtrącony do więzienia. Według legendy zakochał się w niewidomej córce strażnika, która – dzięki miłości – odzyskała wzrok. W dniu egzekucji, ukochana otrzymała list podpisany: „Od Twojego Walentego” i tak powstała pierwsza na  świecie walentynka.

Pomimo katolickiego patrona tego święta, Walentynki kojarzone są z postaciami mitologii greckiej takimi jak Kupidyn czy Amor. Kupidyn jest greckim bogiem, uosobieniem miłości. Przedstawiany jako nagi mężczyzna lub chłopiec  ze skrzydłami, który dzierży w dłoniach łuk i strzały. Utożsamiany z Erosem lub Amorem, który strzelał do ludzi, mogąc ich w sobie rozkochać.

14 lutego stał się dniem obdarowywania ukochanej osoby drobnymi upominkami i wyznaniami miłości, często pisanymi wierszem. W Stanach Zjednoczonych czekoladki otrzymują wszyscy, również przyjaciele czy współpracownicy. W Wielkiej Brytanii dzieci w hrabstwie Norfolk mogą liczyć na prezenty od Jacka Valentine. Według tradycji, przebierają się za dorosłych i, chodząc od domu do domu, śpiewają piosenki ze słowami: „Dzień dobry, Walenty”. Włoski zwyczaj nakazuje natomiast obdarowywanie ukochanej czerwonymi ubraniami, głównie bielizną, a hiszpański – praktycznymi prezentami jak narzędzia czy sprzęt agd.  W Portugalii nie ma Walentynek, za to istnieje ich odpowiednik zwany Dniem Chłopaka i Dziewczyny. Popularność Walentynek przeniosła się już daleko po za Europę. W Japonii to kobiety wręczają mężczyznom kupione lub własnoręcznie zrobione czekoladki, a oni rewanżują się miesiąc później (Biały Dzień).

U nas Walentynki stały się popularne dopiero w latach 90-tych. W szczególny sposób obchodzone są w województwie kujawsko- pomorskim, a to za sprawą – przetrzymywanej od średniowiecza – relikwii św. Walentego w chełmińskim kościele. Mimo krytyki Walentynek, jako przejawu amerykanizacji, święto wciąż zyskuje na popularności. Sklepy przepełnione są propozycjami prezentów, a kina i restauracje zachęcają, aby spędzić ten dzień z najbliższą osobą. Każdy bowiem chce czuć się wyjątkowy, kochać i być kochanym.

Fot. Sic!

 

 

 

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*